Dekoracja kościoła i sali weselnej

Od tego jak zadbamy o detale naszego przyjęcia, ceremonii, naszego wyglądu i stylu, zależy to w jaki sposób ten dzień zapadnie w pamięci naszych gości, ale co najważniejsze nas samych. Oczywiście najważniejsza jest istota tego zdarzenia, czyli początek nowej, wspólnej drogi życiowej, ale każde wspomnienie ma przeważnie także wymiar estetyczny. Więcej niż pewne, że zapamiętamy z tego dnia także detale, kolory, nastrój i wygląd, a poza tym wszystkie te detale zostaną uwiecznione na zdjęciach i nagraniu z uroczystości. Dlatego w czasie przygotowań warto zadbać o wszelkie elementy estetyczne, jak na przykład kwiaty. Poza bukietem panny młodej i butonierką ukochanego, kwiaty powinny zdobić salę weselną, samochód, a także kościół czy urząd w którym zawieramy związek małżeński. Dziś wiele osób, które są wyznania katolickiego i pragną zawrzeć związek zgodnie z wiarą, decyduje się na ślub konkordatowy, który odbywa się właśnie w kościele. Jednakże większość z nas chce, aby w tym dniu nasz kościół wyglądał odpowiednio na tą okazję. Do tego zwykle służą różnego rodzaju kompozycje kwiatowe. Niestety ten element organizacyjno-estetyczny bywa dość konfliktowy, ponieważ w wielu świątyniach młode pary napotykają spory opór proboszcza, który nie życzy sobie obecności kolejnej firmy ustawiającej dekoracje ślubne lub gromadki osób z orszaku ślubnego upinających kwiaty na ławkach kościelnych. Niejednokrotnie cały problem kończy się w momencie zasilenia kiesy kościelnej z tytułu kosztów dekorowania kościoła. W zdecydowanej większości przypadków zaleca się w takiej sytuacji wynajmowanie dekoracji kościelnej. Idea polega na tym, że firma usługowa (najczęściej kwiaciarnia lub typowa firma dekoracyjna) wynajmuje na kilka godzin cały wystrój. Zwykle zajmuje się też ona odpowiednią organizacją i dba o termin oraz sprawne wykonanie usługi, a przy okazji do kościelnych dekoracji dokłada coś od siebie, tak aby całość miała odpowiedni wygląd. W tym przypadku ponosimy największy koszt, ale mamy komfort sprawdzonego rozwiązania i likwidujemy konflikt z księdzem, który ma przecież pobłogosławić nasz związek.

Czasami jednak nie ma aż tak wielkich konfliktów, ale zdarzają się często spore ograniczenia finansowe, kiedy para młoda szuka możliwości zaoszczędzenia pewnej kwoty, przy jednoczesnym uzyskaniu efektów estetycznych. By zaoszczędzić na kosztach możemy poprosić kogoś z rodziny lub bliskich by zajął się dekoracją kościoła na uroczystość zaślubin. Podobnie jak w przypadku pierwszego rozwiązania może on skorzystać z pomocy firmy świadczącej takie usługi. Jednak w tym przypadku może on sam udekorować kościół (własnymi siłami).

Dobrym pomysłem może okazać się wymiana barterowa. Osoba dekorująca kościół na ślub może zostać zwolniona z obdarowania młodej pary dodatkowym prezentem. Jest to dość częsta praktyka, że ktoś z bliskiego otoczenia pary młodej funduje wystrój kościoła i sali, często właśnie biorąc w tych czynnościach własnoręcznie udział. Wtedy taki upominek wielokrotnie jest jednocześnie prezentem ślubnym i sporą oszczędnością dla pary młodej. Rzadko stosowane, ale bardzo praktyczne jest zawarcie układu z inną parą, biorącą ślub w tym samym kościele tego samego dnia. Pomysł polega na dogadaniu się z inną młodą parą, która stoi na ślubnym kobiercu tuż przed naszą uroczystością. Jest to oczywiście możliwe tylko przy okazji większych kościołów, gdzie śluby odbywają się jeden po drugim. W ten sposób dzielimy koszty udekorowania kościoła na ilość par, z którymi się umówimy na takie rozwiązanie. Taka możliwość umówienia się na wspólną dekorację kościoła istnieje w czasie uczęszczania na nauki przedmałżeńskie.

Niezależnie od formy czy kosztów, jeśli decydujemy się na samodzielne wykonanie wystroju kościoła, należy pamiętać o ważnych elementach takiej dekoracji: kwiaty, dekoracja ławek (np. różą, gipsówką, margerytkami), dekoracja dywanu, dekoracja ołtarza i innych elementów kościoła, stroiki na krzesła lub klęczniki pary młodej, dekoracja wejścia do kościoła, odpowiednie światło, płatki kwiatów którymi posypuje się dywan.

Wstecz
Powrót do góry