Suknia ślubna do komisu

Co zrobić z suknią ślubną po weselu? Wiele kobiet decyduje się na odsprzedanie sukni i odzyskanie przynajmniej części pieniędzy.

Możliwości jest kilka: można spróbować oddać suknię do salonu w którym została kupiona, sprzedać suknię na aukcji internetowej, umieścić w prasie bądź w Internecie ogłoszenie o chęci sprzedaży sukni, bądź wreszcie oddać do komisu. Komis wydaje się najprostszy, nie zawsze jest to jednak bezpieczna decyzja.

Zasadą działania komisów, jest zapłata za towar dopiero po jego sprzedaży. Suknia zostaje wystawiona na sprzedaż, a Panna Młoda może odzyskać pieniądze dopiero, kiedy na suknię znajdzie się nabywca. Sytuacja wydaje więc być względnie bezpieczna zarówno dla kupującego, sprzedającego jak i dla pośrednika, czyli komisu. Okazuje się jednak że zdarzają się komisy nieuczciwe, które zamiast sprzedać suknię...wypożyczają ją chętnym Pannom Młodym.

W takiej sytuacji, po kilku wypożyczeniach, suknia najczęściej jest już tak zniszczona, że nie znajdzie nabywcy. Wybierając więc komis do którego oddamy suknię, warto się zabezpieczyć.

Przede wszystkim warto sprawdzić opinie o komisie – na przykład na internecie. Można też zapytać koleżanek, które niedawno brały ślub, czy są w stanie polecić jakieś miejsce, bądź zadać pytanie na forum internetowym. Oddając suknię, nie zapomnijmy też o umowie, z klauzulą zwrotu pieniędzy w razie zniszczenia sukni przez komis. Do umowy warto dołączyć zdjęcia sukni jako dowód na to w jakim stanie była w momencie oddawania jej do komisu. W ten sposób zminimalizujemy ryzyko utraty sukni bez odzyskania pieniędzy.

Wstecz
Powrót do góry